Istnieje kilka nawyków, które sprawiają, że zamiast wieść dobre, spełnione życie, wpędzamy się w poczucie beznadziei i nieszczęścia. W tym artykule postaramy się przyjrzeć kilku z nich, pokazując, że nie warto marnować na nie życia.
- Życie przeszłością.
Ci, którzy stale oglądają się wstecz nie potrafią żyć chwilą obecną. Zamiast w pełni przeżywać, być tu i teraz, odpływają w myślenie o starych czasach, które były lepsze. Myślą, że za dzieciaka wszystko było proste i przyjemne. Nie podejmują odpowiedzialności za swoje życie, bo ta przyprawia ich o palpitacje serca. By żyć szczęśliwie trzeba być odpowiedzialnym za swoje życie. To truizm.
- Lęk przed zmianą.
Wynika głównie z tego, że boimy się podjąć ryzyko, bo to wiąże się z możliwością odniesienia porażki. A przecież nikt nie chce przegrywać i być wystawionym na śmieszność ze strony osób, na których opinii nam zależy. Jednak życie jest zmianą. Nieprzystosowanie się do tego prostego prawa sprawia, że pozostajemy zahamowani i wycofujemy się z czegoś, co mogłoby być naszym udziałem. Nie warto sobie tego robić. Przy takim postępowaniu czujemy się nieszczęśliwi, bo stale coś tracimy.
- Ciągłe martwienie się.
Zbyt dużą wagą nadajemy rzeczom z naszego życia. Głupi sprawdzian sprawia, ze przez wiele nocy nie możemy spokojnie spać, a za dnia zaczynamy się objadać lub wręcz przeciwnie, nie jemy nic. To błędne koło, które tylko nasila postępującą paranoję. Wystarczyłoby uświadomić sobie, że jedna ocena nie wpływa na to, jak wygląda nasze życie, a od razu poczulibyśmy się lepiej.
- Czekanie w nieskończoność na wielką zmianę.
A ta jak na złość nie przychodzi. Zamiast wziąć życie w swoje ręce, czekamy aż ktoś lub coś zrobi to za nas. Zmiana to dużo pracy i wysiłku. Nic nie stanie się samo. Samo się nie zrobi. Tylko dzięki podjętemu wysiłkowi możemy osiągać swoje cele i realizować marzenia.
- Zakładanie, że i tak nam nie wyjdzie.
To kolejna myśl, która sprawia, że zostajemy zahamowani jeszcze na etapie planowania jakiegoś przedsięwzięcia. To bardzo smutne, że wielu ludzi nie daje sobie szansy już na starcie. Uważają, że niepotrzebnie tracić czas skoro i tak nic się nie uda. Tym samym sabotują wszystkie aktywności, które podejmują. Warto uświadomić sobie, że zawsze można spróbować jeszcze raz i kolejny. I robić to aż do skutku modyfikując metody ucząc się na wcześniejszych błędach.
Mamy nadzieję, że tych kilka wskazówek pomoże podjąć ryzyko i spróbować wprowadzić w życie pożądane zmiany.
